Azja 2012 – Kaukaz – czwarty dzień – Gruzja – Tbilisi – licznik gazu

Rano.
Trzeba wziąć prysznic. Ale, aby to zrobić przydałaby się ciepła woda. A co trzeba zrobić, by woda w bojlerze się zagrzała? Włączyć bojler, to jasne. Co jeszcze? Trzeba włączyć dopływ gazu. Przypomina mi to Polskę dwadzieścia lat temu, wszędzie obecna prowizorka. Teraz, bez projektu, załączników i pozwoleń nic się nie da zrobić.

Gruzja - Tbilisi - sierpień 2012 - prowizoryczne podłączenie bojlera i licznika gazu
Gruzja – Tbilisi – sierpień 2012 – prowizoryczne podłączenie bojlera i licznika gazu

 

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *