
Czasu na sen było niewiele. Planując loty w Polsce, wylot z Chicago dostosowałem do możliwości transportu na lotnisko. Wczoraj wieczorem okazało się że podróż trzeba będzie rozpocząć dwie godziny wcześniej. Zamiast po szóstej rano wyjeżdżamy o czwartej dwadzieścia.
Na lotnisku jestem już po kwadransie. W zeszłym tygodniu Delta potwierdziła mi darmowy upgrade do pierwszej klasy na całej tracie. Teraz mam dwie możliwości, zmienić lot na wcześniejszy i stracić upgrade, lub lecieć samolotem o ósmej trzydzieści zachowując lepsze miejsca, ale czekając prawie cztery godziny na lotnisku. Decyduję się na pierwszą opcję, jeśli Delta przebookuje mnie na wcześniejsze rejsy za darmo.
Pierwszy raz jestem tak wcześnie na lotnisku w Chicago. Sporo pracowników Delty przy stanowiskach odpraw. Dobrze, bo dzięki temu prawie nie ma kolejki, nawet dla tych co muszą zrobić check-in w automatach.
Na moje pytanie o bezpłatna zmianę na wcześniejszy lot dostaję odpowiedź pozytywną. Super. Zaraz pani dopowiada jeszcze, że wtedy tracę upgrade do pierwszej klasy. Ok, nie chce mi się czekać prawie czterech godzin na lotnisku. Pozbywam się bagażu i dostaję nowe karty pokładowe. Na odchodne pytam się, czy może mnie dopisać do listy chętnych na upgrade. Odpowiada, że już to zrobiła wcześniej 🙂
Szybkie przejście przez security i idę w stronę mojej bramki. Po drodze mijam automat dla tych co chcieliby wydrukować sobie ponownie kartę pokładową, zmienić miejsce w samolocie lub rezerwację.

USA – Chicago O’Hare International Airport (ORD)- automat niedaleko bramek z których korzysta Delta Airlines do zmian rezerwacji i ponownego drukowania kart pokładowych – czerwiec 2013
Pod gatem jestem o piątej, godzina do odlotu. Czas na trochę zdjęć i spacer po okolicy.
Na monitorze przy bramce informacje wyświetlane są w dwóch językach, po angielsku i po hiszpańsku. W Polsce mamy najczęściej tylko numer bramki, lotu i czas rozpoczęcia boardingu. Tutaj jest ich sporo więcej. Dla mnie najważniejsza dziś to ta, jakie mam szanse na upgrade.

USA – Chicago O’Hare International Airport (ORD) – przy bramce Delta Airlines (DL) – informacja po hiszpańsku na temat umieszczania bagażu podręcznego
– czerwiec 2013

USA – Chicago O’Hare International Airport (ORD) – przy bramce Delta Airlines (DL) – Standby list – ci co chcieliby lecieć w miarę wolnych miejsc
– czerwiec 2013

USA – Chicago O’Hare International Airport (ORD) – przy bramce Delta Airlines (DL) – informacje dla tych co potrzebują dodatkowej pomocy przy wchodzeniu na pokład – czerwiec 2013

USA – Chicago O’Hare International Airport (ORD) – przy bramce Delta Airlines (DL) – Upgrade list – ci co chcieliby lecieć w pierwszej klasie w miarę wolnych miejsc – czerwiec 2013

USA – Chicago O’Hare International Airport (ORD) – przy bramce Delta Airlines (DL) – pogoda w mieście docelowym (Atlanta) – czerwiec 2013

USA – Chicago O’Hare International Airport (ORD) – przy bramce Delta Airlines (DL) – National Doppler Radar – mapa opadów w USA – czerwiec 2013
Dobra informacja, dostałem upgrade do first class 🙂 Boarding zaczyna się dwadzieścia pięć po piątej. Nie czekam i wchodzę jako jeden z pierwszych. Chce usiąść i zasnąć jeszcze przed startem.
Jak w Delta Airlines wygląda kolejność wchodzenia na pokład? Samolot podzielony jest na strefy zwane zonami. Najpierw wchodzą pasażerowie klasy pierwszej, potem posiadacze kart statusowych (Delty i linii zrzeszonych w SkyTeam) – zone 1, i od końca samolotu do początku – zone2, zone3, itd., w zależności od wielkości maszyny. Dodatkowo pasażerowie klasy pierwszej oraz posiadacze złotej karty Delty i wyższej mają wydzielone miejsce do przejścia jeśli przyszli później.

Delta Airlines – Airbus A319 – N362NB – DL977 – Przy rękawie na lotnisku w Chicago (ORD) – czerwiec 2013

Delta Airlines – Airbus A319 – N362NB – DL977 – Klasa Pierwsza (First Class) – fotele – czerwiec 2013
Wypijam sok pomarańczowy na dzień dobry.

Delta Airlines – Airbus A319 – N362NB – DL977 – Klasa Pierwsza (First Class) – welcome drink – sok pomarańczowy – czerwiec 2013
Próbuję zrobić zdjęcie kokpitu z mojego miejsca, nie chcę pilotom przeszkadzać w przygotowaniach przed startem.
Nagle słyszę, jak stewardesa odzywa się abym poszedł do niech, dzięki czemu mam trochę lepsze ujęcie.
Większość trasy przesypiam. Ponieważ to krótki lot, to nie ma co liczyć na jedzenie, precle i orzeszki muszą wystarczyć.

Delta Airlines – Airbus A319 – N362NB – DL977 – Klasa Pierwsza (First Class) – przekąska w czasie lotu – czerwiec 2013
Jestem już w Atlancie.

Delta Airlines – Airbus A319 – N362NB – DL977 – przy rękawie na lotnisku w Atlancie (ATL) – czerwiec 2013
Pierwszy monitor jaki widzę po wyjściu, to informacja dla pasażerów mojego rejsu (DL977) o przesiadkach. Mój samolot odlatuje za niecałą godzinę z bramki B7, a jestem przy B23. Atlanta jest największym lotniskiem na świecie, a do tego chyba najłatwiejszym do przesiadek jakie znam (oczywiście odliczając małe porty lotnicze, gdzie jest jeden terminal).

Hartsfield-Jackson Atlanta International Airport (ATL) – przy bramce Delta Airlines – informacja dla przesiadających się z rejsu DL977