Pod rękawem podstawiony jest wiekowy McDonnell Douglas MD-88. Niewiele linii lotniczych jeszcze z nich korzysta.
Znów mam szczęście i dostałem upgrade. Układ miejsc w klasie pierwszej to dwa korytarz dwa, w klasie ekonomicznej trzy korytarz dwa.
Tym razem na powitanie biorę sok pomidorowy, zawijam się w koc i przysypiam. Lot jeszcze krótszy niż poprzedni.
Louis Armstrong New Orleans International Airport
Kołujemy do terminala D nowoorleańskiego lotniska.
Wysiadam w nowej części. Ostatnio jak tu byłem dwa lata temu, to był już wykończony, ale jeszcze nieotwarty. Czysto, jasno i przestronnie.
Odbiór bagaży piętro niżej. Schodzę, ale jeszcze nic nie ma.
Minutę po zrobieniu tego zdjęcia było tu pełno ludzi i bagaży na taśmie.
Dodaj komentarz