China Southern klasa ekonomiczna
Boarding na nasz rejs CZ345 już się rozpoczął. Będziemy lecieć samolotem Airbus A330 (reg. B-6500).
Bagaż podręczny umieszczony nad głową, czas na szybkie zdjęcia. Pasażerów coraz więcej, bo tym razem przyszliśmy kilka minut po rozpoczęciu boardingu. Odstęp między siedzeniami wygląda w miarę ok. Czy będzie wystarczający dowiem się za kilka godzin 😉 Na każdym fotelu leży koc, poduszka, kosmetyczka i słuchawki.


Rozkład miejsc Airbus A330 China Southern jest typowy dla tego modelu. Układ siedzeń dwa cztery dwa w klasie ekonomicznej jest i tutaj. Samolot jest pełny, moje miejsce jest w środkowym rzędzie przy przejściu, a obok mnie chińska rodzina. Start już niedługo.

Oczekiwanie na start już mi się trochę dłuży, więc dobieram się do kosmetyczki. Ciekawe co dają pasażerom klasy ekonomicznej.

Pozytywne zaskoczenie, jest wszytko co potrzeba. W kosmetyczce była opaska na oczy i zatyczki do uszu, pasta do zębów, składana szczoteczka i grzebień.

Niestety, napoje pojawiły się dopiero po godzinie od startu. Do wyboru woda, soki, soda, piwo i wino.

Czerwone winko zdążyłem już wypić. Dopiero prawie pół godziny później pojawia się ciepła kolacja. Dwa rodzaje dań do wyboru. Jedzenie w samolocie China Southern ma całkiem dobre.



Wino zadziałało (choć nie dają go tak dużo, i nie dolewają tak często jak w AlItalii, którą ostatnio sporo latałem na długich trasach) i większość lotu przespałem. Czas rozkładowy przelotu to prawie jedenaście godzin, a od kolacji minęło już sześć. Teraz roznoszą kanapki. Podobno w nocy serwowali jeszcze coś do jedzenia.

Na ponad godzinę przed rozkładowym czasem lądowania pojawia się śniadanie. Wyglądało tak sobie, a smakowało jeszcze gorzej. Na szczęście były do tego warzywa i owoce.

Podsumowując ten przelot. Opinię o China Southern taką jaką miałem po poprzednich lotach, taką mam nadal. Lot całkiem przyjemny. W China Southern jest wystarczająca ilość miejsca no nogi, choć oczywiści mogłoby być go więcej. Jedzenia dużo i dość dobre (z wyjątkiem tego nieszczęsnego śniadania).
Dodaj komentarz