Azja 2012 – noc z piątego na szósty dzień – Tajlandia – Bangkok nocą

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012

Bangkok od godziny jedenastej wieczorem do drugiej nad ranem.

Miasto żyje 24 godziny na dobę, to czuć.

Po godzinnym odpoczynku w hotelu czas na szybkie nocne zwiedzanie, wcześnie rano trzeba będzie jechać dalej.

 

 

Durian pokrojony i podzielony na porcje. Zapach bardzo intensywny. Mnie w smaku przypomina budyniowatą papaję. Trzeba go jednak spróbować samemu.

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012 - durian
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012 – durian

 

Ruch taki jak w ciągu dnia jak nie większy.

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Po prawej panie czkające na klientów.

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

W miejscach gdzie w ciągu dnia były stragany z jedzeniem pojawiły się nocne bary.

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Część jedzenia została. Wołowina, Wieprzowina, kurczak. Pyszne.

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

I jak ładnie zapakowane.

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012 - durian
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012 – durian

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Zmotoryzowane bary. Samochód parkuje przy chodniku i otwiera swoje podboje dla klientów.

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Tajlandia - Bangkok nocą - maj 2012
Tajlandia – Bangkok nocą – maj 2012

 

Wspaniałe miasto. Pyszne owoce, soki, jedzenie. Aż szkoda je opuszczać ale Kambodża czeka.


przez

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *