Przy wejściu do samolotu spotkała mnie niespodzianka. Piknięcie oznaczające, że coś nie tak z kartą pokładową. Kilka godzin przed odlotem został zamieniony samolot, ale odprawiałem się już po tym fakcie. Rozkładowo miał być Embraer 195, a pojawił się Boeing 757-500. Różnica to cztery miejsca. W konfiguracji LOTu pierwszy zabiera 112 osób, drugi 108. Sporo osób przede mną miało zmieniane miejsca (głównie tranzyt i Ci co odprawili się elektronicznie przed zamianą maszyn). Mnie pan napisał na boardingu długopisem 2F. Staram się być zawsze uśmiechnięty, ale po tym to zrobił się wielki banan na mojej twarzy. Przesiadłem się tylko jeden rząd do przodu, ale to już po tej drugiej stronie firanki.
Polskie Linie Lotnicze LOT klasa biznes z Warszawy do Erewania
Dla mojego komfortu na siedzeniu obok nikt nie jest sadzany, ok. Bardzo mi się to podoba. Od strony korytarza siedzenie też było wolne, dzięki temu po posiłku mogłem się wyciągnąć. Na osiem miejsc tylko pięć zajętych. Klasa ekonomiczna pełna.

Na początek chusteczka odświeżająca w nowych barwach. Kiedyś były duże dla klasy biznes i małe dla klasy ekonomicznej.

Biały obrus, taka mała rzecz, a cieszy. O wiele przyjemniej jeść na czymś takim, niż na gołym plastiku.

Małe co nieco przed posiłkiem.

Danie głównie. Do tego jeszcze ciepłą bułeczka, która nie zmieściła się na zdjęciu.

Erewan – Yerevan „Zvartnots” Airport
Przeszklony rękaw jak większość instalowanych na nowych lotniskach.

Z korytarza, gdzie kierowani są wszyscy przylatujący, widok na dół na sklep wolnocłowy i taśmy odbioru bagażu.

Polacy muszą posiadać wizę do Armenii. Można to zrobić w ambasadzie lub na lotnisku. Ta druga opcja jest prostsza. Wymiana pieniędzy w kantorze po prawej stronie, wypisanie wniosku (stanowiska po lewej), a potem jeszcze bardziej w lewo (tam gdzie są taśmy) wyrabianie wizy. Ta do 21 dni kosztuje 3000 dram (około $7) i następna strona w paszporcie zmarnowana.

W zeszłym roku wychodziłem jeszcze na starym terminalu. Było ciemno, szaro i ponuro. Teraz o wiele przyjemniej.


Dodaj komentarz