Jest koło piątej rano. Nie lubię tak wcześnie wstawać, ale sam tak wybrałem loty 😉 W podziemiach przy stacji metra Qianmen przy południowym krańcu Placu Niebiańskiego śpią jeszcze bezdomni.
Łapiemy jeden z pierwszych pociągów metra. Na stacji Dongzhimen mamy przesiąść się na Airport Express. Jesteśmy za wcześnie i musimy kilka minut poczekać. Przejścia broni krata otwierana na piętnaście minut przed pierwszym kursem.
Automaty jeszcze nieczynne i bilet za 25 juanów trzeba kupić w kasie.
Prawie połowę trasy jedziemy w tunelu.
Po 25 minutach dojeżdżamy do Beijing Capital International Airport. Najpierw trzeci terminal, zimna kierunku jazdy i ruszamy na drugi.
Dodaj komentarz